Czy rzeczywiście siedzenie przez 8 godzin każdego dnia przy biurku i wykonywanie zawodowych obowiązków może być efektywne? Z całą pewnością nie, bo ludzie to nie roboty i również potrzebują odpoczynku. Całe szczęście, że coraz częściej zdają sobie z tego pracodawcy i zamiast zarządzania kadrą w stylu autorytarnym wybierają o wiele łagodniejsze formy współpracy z zatrudnionymi.
Zauważyć to można z łatwością, jeśli pod uwagę weźmiemy systematykę pracy międzynarodowych korporacji, które coraz częściej mają swoje siedziby bądź oddziały w Polsce. Zatrudniona w nich kadra oprócz podstawowego wynagrodzenia może też liczyć na dodatkowe bonusy. Do takich zaliczyć można między innymi dobre warunki pracy. Pracy, która nie polega jedynie na mechanicznym wykonywaniu zawodowych obowiązków. Pracownikom oferowane są szkolenia oraz integracja firmowa. Podczas przerwy w pracy niejednokrotnie całemu zespołowi oferowana jest również gra szkoleniowa.
Chodzi o to, by zwiększyć motywację całej kadry i wpływać na ich zaangażowanie oraz lepszą komunikację w zespole. Wiadomo przecież, że dobre relacje wpływają korzystnie na funkcjonowanie całej firmy, a w przypadku dodatkowych atrakcji, jakie oferowane są pracownikom, można z łatwością łączyć przyjemne z pożytecznym. Pracownicy nabywają więc nie tylko właściwą wiedzę i umiejętności, dzięki czemu zwiększają swoje zawodowe kompetencje, ale również lepiej się poznają i relaksują. Dzięki temu po prostu bardziej lubią swoją pracę i nie myślą o zmianie pracodawcy.
Eksperci uznają, że wypalenie zawodowe może nastąpić po średnio 3 latach pracy na tym samym stanowisku. Aby zapobiec temu schematowi, konieczne jest urozmaicenie oraz zadbanie o walory pracy. Kadra zarządzająca musi sprawić, by pracownik odnalazł pasję w wykonywanych obowiązkach, by praca nie stała się tylko przykrym obowiązkiem. Udowodniono bowiem, że praca, która nie daje satysfakcji, nie może być realizowana skutecznie. To pracownik wpływa na sukces firmy i to właśnie jego potrzeby trzeba brać pod uwagę w pierwszej kolejności.